Dottore Rossatore Cream Blur Effect oraz Dottore Masło do ciała i twarzy mago i papaya



Cześć! Dziś kilka słów o mojej pielęgnacji skóry twarzy jaką stosowałam od kilku tygodni. Wśród kosmetyków jakie wybrałam dla siebie pierwszy raz znalazły się produkty polskiej marki Dottore.
Kosmetyki Dottore dostępne są w sklepie internetowym 4SKIN.PL
Sklep ten prowadzi sprzedaż produktów i kosmetyków marek profesjonalnych, które są coraz bardziej atrakcyjne i zyskują grono stałych odbiorców. Produkty te zyskują popularność dzięki rekomendacjom płynącym z gabinetów i klinik medycyny estetycznej oraz gabinetów kosmetologicznych/dermatologicznych.
Marka Dottore jest jedną z popularniejszych marek stosowaną przez kosmetologów.


Moja skóra wiosną potrzebowała zastrzyku energii oraz blasku. Lubię gdy na mojej skórze twarzy jest lekka poświata, gdy jest ona rozświetlona wtedy wygląda młodziej, piękniej, zdrowiej. Dlatego dość często wybieram kosmetyki, które tworzą na niej efekt blur. Na co dzień nie noszę mocnego makijażu, stosuję kremy rozświetlające, kremy BB bądź rozświetlacze by uzyskać zamierzony przeze mnie efekt.
Mimo, że nie mam skóry naczyniowej oraz skóry z tendencją do trądziku różowatego postanowiłam wypróbować krem DOTTORE Rossatore Cream Blur Effect.
Krem swą wysoką skuteczność zawdzięcza działaniu Cytryńca Chińskiego i wysokiej zawartości Wąkrotki azjatyckiej, mrowie białej, azelogilicynie i niacymidzie. Dodatkowo w formule kremu zawarto technologię blur działająca rozpraszająco na światło, która gwarantuje efekt rozświetlonej skóry. 
Wszelkie zaczerwienienia skóry po aplikacji kremu stają się mniej widoczne, cera jest rozjaśniona,  skóra nabiera wypoczętego wyglądu, warstwa ochronna skóry jest odbudowana i nawilżona. Cera ma jednolity kolor.
Krem działa łagodząco oraz przeciwzapalnie na podrażnienia, zmniejsza również naderaktywność skóry. Skóra staje się bardziej odporna na czynniki drażniące np. słońce, wiatr, mróz. Aksamitna baza kremu nie zawiera silikonów. 

Kto będzie zadowolony z kremu? Oczywiście właścicielki skóry płytko unaczynionej ze skłonnością do powstawania rumienia, właścicielki ze zmianami w charakterze trądziku różowatego. Osoby borykające się z przebarwieniami, rozszerzonymi naczynkami krwionośnymi, ze skórą naderaktywną oraz z neurogennym zapaleniem skóry oraz Ci wszyscy pragnący delikatnego efektu blur na swojej skórze.

Efekt jaki zyskacie dzięki temu kremowi to zredukowana powierzchnia zaczerwienienia skóry, zmniejszony spadek pojawienia się rumienia, zmniejszona naderaktywność, odbudowa warstwy lipidowej i ujednolicenie koloru.


Krem ROSSATORE  CREAM BLUR EFFECT zamknięto w podłużnej buteleczce z pompką dzięki której dozuję odpowiednią ilość kremu. Krem ma delikatną konsystencję która dość szybko wchłania się w skórę. Ja stosuję ten krem zazwyczaj rano po umyciu twarzy. Wtedy skóra nabiera pięknego rozświetlenia i wygląda na zdrowa i wypoczętą. 
Zapach kremu jest bardzo przyjemny, chętnie przygarnęłabym perfumy o podobnej nucie zapachowej.
Krem po wchłonięciu pozostawia delikatny filtr na skórze oraz przyjemny efekt rozświetlenia. Skóra nabiera przyjemnego wyglądu, jest delikatnie rozświetlona, opalenizna jest pięknie podkreślona.
Wiosna na mojej skórze widziałam kilka zaczerwienień, obecnie nie widzę nić podobnego. Nie wiem czy to efekt po stosowaniu tego kremu czy po prostu lekko się opaliłam i tego nie widzę. 
Chwalę sobie ten produkt i bardzo przyjemnie mi się go stosowało.


Drugim kosmetykiem jaki stosowałam zarówno do pielęgnacji skóry twarzy jak i ciała jest Dottore Sacha Butter Masło mango papaya do twarzy i ciała. Jest to masło o naturalnym składzie, zamknięte w małym, poręcznym słoiczku. Skład masełka oparty jest na oleju Sacha Inchi który zawiera w składzie kwasy Omega 3,6,9. Idealne masło dla osób ze skórą nadwrażliwą, delikatną, suchą, podrażnioną czynnikami zewnętrznymi. Masło Sacha pozwala ukoić skórę podrażnioną, potrzebującą regeneracji, nadmiernie przesuszoną czy z uszkodzonymi tkankami. Masło chroni przed wolnymi rodnikami, pomaga zwiększyć elastyczność skóry. Zaletą jego jest również to, że nie posiada właściwości komedogennych więc może być stosowane przez osoby ze skóra skłonną do trądziku.

Masełko jest w małym opakowaniu mieszczącym się w każdej damskiej torebce. Jest to produkt do zadań specjalnych. Używam go na usta, na suche dłonie, na twarz. W zależności od potrzeb. Nie tylko rozpieszcza moją skórę, koi, przywraca ją do stanu równowagi, ale również rozpieszcza moje zmysły przepięknym zapachem egzotycznych owoców mango i papai. 
Masełko ma konsystencję i kolor przybliżoną do wazeliny. Jednak w odróżnieniu od niej dobrze się wchłania pozostawiając jedynie ochronny, delikatny filtr na skórze.


Jestem bardzo zadowolona z tych produktów. Bardzo mi służą. Mają świetne działanie i dbają o moją skórę.
Te produkty jak i wiele innych suplementów i kosmetyków profesjonalnych znajdziecie w sklepie 4SKIN.PL

Do zakupów dołączane są próbki oraz gadżety - takie drobnostki bardzo mnie cieszą. W tym miejscu możecie liczyć również na fachową poradę.
Zapraszam Was do 4SKIN.PL przejrzyjcie ich ofertę bo jest w czym wybierać!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Kobiecy blog by Mariola Wilk , Blogger