Życzenia noworoczne

Kochani dziękuję Wam za ten rok!
Wszystkim z Was życzę udanej zabawy sylwestrowej
A w Nowym Roku życzę Wam z całego serca wszystkiego co najlepsze!
Przede wszystkim zdrowia i dużo miłości!:)


Skarb Matki Budyń czekoladowo-pomarańczowy do ciała dla dzieci - opinia

Skarb Matki Budyń czekoladowo-pomarańczowy do ciała dla dzieci - opinia

Ostatnim produktem, który otrzymałam z firmy Pana Pawła Makarczyka MacKar producenta kosmetyków Skarb Matki jest Budyń czekoladowo-pomarańczowy do ciała dla dzieci

Producent pisze o tym produkcie:

Budyń czekoladowo-pomarańczowy do ciała dla dzieci
dla Malucha , Mamy Malucha i każdego Łakomczucha

Wskazania: do stosowania przy skórze suchej, wrażliwej i skłonnej do atopii zarówno dla dzieci jak i dorosłych. Balsam szczególnie polecany po kąpieli w mocno chlorowanej wodzie.
Działanie: nawilżanie, natłuszczanie. Doskonale się rozprowadza. Pozostawia na skórze lekką, hydro-lipidową warstwę ochronną
Stosowanie: po kąpieli na skórę całego ciała
Skład: panthenol, alantoina, wyciąg z liści aloesu

Słoik z przekładką o pojemności 140 ml


Moja opinia:
Muszę Wam się do czegoś przyznać. Ten produkt tak zauroczył mnie swoim zapachem że zabrałam go synkowi. Jeszcze nie miałam nigdy kosmetyku a tak rewelacyjnym zapachu. Kojarzy mi się z ciastkami Delicje. Zapach jest boski! Na skórze lekko się utlenia i bardziej już czuć pomarańcze. Utrzymuje się bardzo długo. Konsystencja tego Budyniu jest kremowo - żelowa. Dzięki tej konsystencji produkt jest "zimniejszy" niż zwykły krem czy balsam. Budyń bardzo dobrze się rozprowadza na ciele, dobrze się również wchłania i nie pozostawia lepiej warstwy. Skóra po budyniu jest gładka, nawilżona i pięknie pachnie. Nawilżenie utrzymuje się bardzo długo.
W słoiczku znajduje się dodatkowa przekładka zabezpieczająca nakrętkę przed pobrudzeniem. Lubię tego typu rozwiązania ponieważ opakowanie nie jest pobrudzone i wygląda estetycznie i czysto.
Produkt jest bardzo wydajny. Świetny kosmetyk dla łakomczuchów nie tylko dzieci ale i mam. Pachnie wspaniale. Bardzo smacznie i naturalnie. Ja chętnie bym go zjadła z pudełeczka. Według mnie jeden z najfajniejszych produktów tej marki i w ogóle dostępnych na naszym rynku! Szczerze polecam!



Zapraszam Was na stronę SKARB MATKI => TUTAJ

Serdecznie dziękuję Panu Makarczykowi za przekazanie mi produktów do testów. A Wam wszystkim serdecznie polecam serie kosmetyków Skarb Matki! NASZE POLSKIE!
Mud Spa - Błoto wulkaniczne 100 % naturalne - opinia

Mud Spa - Błoto wulkaniczne 100 % naturalne - opinia

Dzięki uprzejmości MudSpa mogłam przetestować produkt Błoto wulkaniczne 100 % naturalne. Chcecie poznać moją opinię? Zapraszam:)

Na stronie MudSpa czytamy:
ZASTOSOWANIE
Błoto wulkaniczne posiada silne właściwości oczyszczające, przeciwzapalne, łagodzące, stymulujące wydalanie toksyn oraz kwasu moczowego z organizmu.
Regeneruje komórki organizmu dostarczając mikroelementów i pierwiastków śladowych. Stymuluje cyrkulację krwi, nadając skórze życia i blasku.
Nawilża, oczyszcza, goi, zapewnia organizmowi niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania łatwo przyswajalnych składników pochodzenia naturalnego.


Wskazania do stosowania :

Skóra sucha, wrażliwa, tłusta i mieszana
Trądzik
Cera przekwitająca
Blizny
Rozstępy skórne
Cellulit
Łupież
Wypadanie włosów
Ujędrnianie
Relaks i ukojenie

Opakowanie plastikowe
Masa ml/g: 500/700
Okres przechowywania 12 miesięcy, po otwarciu 6 miesięcy
Produkt 100% naturalny, bez dodatku konserwantów
Cena: 149 zł (brutto)


Moja opinia:

Błoto użyłam na biust, dekolt i szyję.

Producent pisze o ujędrnianiu biustu tym preparatem:
UJĘDRNIANIE BIUSTU

Rewelacyjny preparat ujędrniający biust. Jest to S.O.S. dla biustów, które utraciły jędrność po ciąży, karmieniu lub diecie odchudzającej. Składniki zawarte w błocie wzmacniają, odżywiają i uelastyczniają skórę. Skóra staje się idealnie nawilżona, znikają przebarwienia a także rozstępy. Lipidy, witaminy, aminokwasy i szereg pierwiastków zawartych w błocie, pobudzają skórę do odnowy wnikając w głębokie partie skóry. Każda następna aplikacja utrwala i wzmacnia efekty poprzedzającej.
Sposób użycia:
Na czystą i delikatnie wymasowaną skórę biustu nałożyć podgrzaną do temperatury 38 stopni Celsjusza papkę błotną cienką warstwą. Przykryć delikatnym opatrunkiem foliowym i przykryć ręcznikiem lub kocem. Wytrzymać 20 minut, spłukać wodą bez użycia mydła. Nie należy dopuścić do wyschnięcia masy błotnej na skórze.

********************************************************

Mój zabieg zrobiłam według wskazówek ze strony MudSpa. Umyłam skórę, na którą miałam nanieść błoto. Po osuszeniu lekko wymasowałam te partię skóry, które zamierzałam pokryć błotem. Następnie nałożyłam błoto, obwinęłam się folią spożywczą i przykryłam kocem. Oglądałam sobie TV więc czas 20 minut szybko minął. Pod kocykiem było mi cieplutko. Czuć było zapach błota. Porównałabym go do lekkiego zapachu błota z jeziora i glonów znajdujących się w nim. Takie skojarzenie. Zapach nie jest odpychający. Jest delikatny ale wyczuwalny.
Kolor błota ciemny, czarny z zielonymi akcentami. Błoto strasznie brudzi. W trakcie zabiegu czułam lekkie pieczenie tylko w okolicy szyi w miejscu nie pokrytym folią.
Po upływie 20 minut rozcięłam folię i pod prysznicem zmyłam błoto, które strasznie się przyczepiło do moich piersi. Po dłuższej chwili udało się zmyć błotko z ciała.
Czy zauważyłam efekt? Oj tak!
Moje piersi są w kiepskiej kondycji po ciąży i okresie karmienia, mimo że nie karmię już 11 miesięcy. Skóra na nich ma rozstępy i jest zwiotczała.
Ten zabieg poprawił wygląd skóry na piersiach! Jestem zaskoczona ponieważ nie wierzyłam, że coś może im pomóc. Błoto wyrównało koloryt skóry, lekko ujędrniło skórę i stała się bardzo delikatna i miła w dotyku. Nie jest wysuszona i napięta z suchości. Powiedziałabym nawet że jest nawilżona i ożywiona. Nie uczuliło mnie. Jest naturalne więc nie bałam się go zastosować na tak delikatną skórę jaka jest na piersiach (oczywiście omijając brodawki). Oj chciałabym się wysmarować cała tym błotem jednak cena niestety za wysoka jak na moją kieszeń.
Dodam, że błotko jest wydajne. Wystarczy mi jeszcze na dwa podobne zabiegi, które chętnie powtórzę. Mam ochotę również nanieść go na pośladki i uda.
Jestem bardzo zadowolona. Przy tym zabiegu czułam się jak w SPA. No i poświęciłam ten czas tylko dla siebie...


Zapraszam Was na stronę MudSpa => TUTAJ
Oraz na ich profil na FB => TUTAJ

Bardzo dziękuję firmie MudSpa za udostępnienie preparatu do recenzji.
Żel do mycia ciała na ujędrnienie VIVETIA od EKOSFERA24.PL - opinia

Żel do mycia ciała na ujędrnienie VIVETIA od EKOSFERA24.PL - opinia

Od sklepu EKOSFERA24.PL otrzymałam Żel do mycia ciała na ujędrnienie VIVETIA.
Jest to kolejny produkt marki VIVETIA jaki miałam przyjemność stosować. Żel do twarzy oraz krem tej marki bardzo sobie chwalę. Jak jest w przypadku żelu na ujędrnianie? Zapraszam na recenzję.

Na początek jednak zapraszam Was do zapoznania się tym co o tym produkcie pisze producent:

Poznaj wyjątkowy Żel do mycia ciała na ujędrnienie z olejkiem rokitnikowym, który zaskoczy Cię odprężającym, neutralnym (antyalergicznym) zapachem, a który jest doskonałym uzupełnieniem kuracji modelującej Kremem na wyszczuplenie i Kremem do biustu.

DAJ SIĘ OCZAROWAĆ NATURALNEJ SILE ZIÓŁ I OWOCÓW

Poczuj na własnej skórze ujędrniającą moc Gotu Coli, antyoksydacyjną moc Olejku Rokitnikowego i Omega 3, łagodzącą moc nagietka, ochronną prebiotyku i kwasu mlekowego.

DLA KOGO JEST ŻEL DO MYCIA NA UJĘDRNIENIE

Żel został zaprojektowany w kierunku ujędrniania i modelowania sylwetki. Przeznaczony do codziennego stosowania, dla osób pragnących poprawić jędrność skóry, z cellulitem, ze skórą wrażliwą i alergiczną. Również dla mężczyzn.

DLACZEGO TEN ŻEL JEST TAK WYJĄTKOWY

Ponieważ to naturalny kosmetyk, który nie zawiera składników odzwierzęcych, składników modyfikowanych genetycznie, parabenów, gliceryny i parafiny. Nie jest testowany na zwierzętach.

ZAWIERA:
Gotu Cola, która ujędrnia, wspomaga wyszczuplanie, redukuje tkankę tłuszczową oraz cellulit, działa przeciwobrzękowo, reguluje przepływ płynów limfatycznych, wzmacnia naczynka, a także rozjaśnia rozstępy,

Nagietek, który regeneruje, łagodzi, oczyszcza i detoksykuje skórę wrażliwą, potrzebującą ukojenia, wzmacniając jednocześnie jej naturalny system ochronny,

Omega-3, która wzmacnia tkanki, przez co skóra staje się bardziej sprężysta, jędrna,

Rokitnik, który odżywia skórę, nawilża, jest silnym antyoksydantem,

Prebiotyk, który wspomaga naturalną barierę ochronną skóry i tworzy tarczę antybakteryjną,

Kwas mlekowy, który nawilża skórę, pomaga utrzymać skórze naturalne pH oraz przywraca równowagę wodno-tłuszczową.


REWOLUCJA W UJĘDRNIANIU

Żel zawiera specjalnie dobrane składniki, które działają w kierunku:

skutecznego mycia i pielęgnacji ciała,

ujędrniania i modelowania sylwetki,

zwiększenia sprężystości i elastyczności skóry,

nawilżania skóry,

ochrony skóry przed destrukcyjnym działaniem wolnych rodników,

ochrony naturalnego płaszcza kwasowo-lipidowego skóry,

ochrony skóry przed działaniem drobnoustrojów.


Stosowanie:

Niewielką ilość żelu rozprowadzić po wilgotnym ciele, podczas mycia delikatnie masuj ciało, a następnie spłucz żel wodą.

Pojemność: 200 ml

Cena: 26 zł


Moja opinia:
Opis zacznę jak zwykle od opakowania. Żel zamknięto w tubie. Jak wiecie ja bardzo lubię tuby jednak w tym przypadku tuba i jej zamykanie jest trochę bez sensu. Zamykanie się nie domyka i resztki żelu się wylewają klejąc całą zakrętkę. Wydaje mi się że mam wadliwy egzemplarz, który przez to stoi do góry nogami. Ma żel do twarzy tej firmy z identyczną tubą i jest wszystko ok.
Poza tym tuba jest dość spora, o fajnym poręcznym kształcie i ciekawym wyglądzie.
Żel ma konsystencję typową dla żelu, kolor bezbarwny. Nie posiada zapachu. Nie uczula, nie podrażnia, nie wysusza skóry. Delikatnie się pieni. Jest przy tym mało wydajny. Dobrze myje i dobrze się spłukuje nie pozostawiając lepkiego ciała. A jego właściwości ujędrniające? Nie wiem czy produkt taki jak żel pod prysznic może ujędrnić nasze ciało? Być może w pewnym stopniu i przy dłuższym stosowaniu tak... Ja niestety tego nie zauważyłam. Moje ciało jednak po użyciu tego produktu jest zadbane. Stosuję po prysznicu olejek do ciała aby nawilżyć skórę.



Zapraszam Was do sklepu EKOSFERA24.PL =>TUTAJ
Bazgroszyt dla mojego synka - opinia

Bazgroszyt dla mojego synka - opinia

Dzięki uprzejmości firmy Animade Sp. z o.o. otrzymałam do testów

Bazgroszyt Ćwiczenia z wyobraźnią Rysuj z Gwiazdami

Piszą:
Bazgroszyt.pl to edukacyjny serwis dla rodziców i dzieci, pomagający w przygotowaniu dzieci do szkoły. Tworzą go rodzice i pedagodzy, aby rozwijać wyobraźnię dzieci. Bazgroszyt.pl to autorskie materiały do nauki pisania, twórcze kolorowanki do drukowania i gry edukacyjne.
W kreatywnym świecie Bazgroszytu dzieciom towarzyszą przyjazne Kredziaki, czyli kredko-bohaterowie: Rysek, Kredzia, Kolorozaurus i ich przyjaciele.

Bazgroszyt to książeczka z twórczymi kolorowankami. Daje ona rodzicom szansę zajrzenia do wewnętrznego świata swoich dzieci, ponieważ zadania, które proponuje odwołują się do dziecięcych przekonań i wiedzy. Mogą być one pretekstem do rozmów o świecie, o tym, co dziecko narysowało i dlaczego, a także (do czego szczególnie zachęcamy) czy możliwe jest jeszcze inne rozwiązanie.

Bazgroszyt można wykorzystać na różne sposoby:

do wspólnej pracy z dzieckiem młodszym – gdy rodzic rozmawia z dzieckiem o jego pomyśle na rozwiązanie zadania i dorysowuje niektóre elementy – te o które poprosi go dziecko,

do samodzielnej pracy dziecka, po której zakończeniu rodzic podziwia dzieło i prosi, by dziecko opowiedziało o tym co narysowało i dlaczego,

do pracy równoległej – kiedy i dziecko i rodzic oddzielnie, wypełniają karty Bazgroszytu, a następnie prezentują prace, opowiadając o swoich pomysłach.

Po skończonej pracy porozmawiaj z dzieckiem o tym, co narysowało i dlaczego. Dzięki temu dowiesz się, jak postrzega świat, i pomożesz mu wyrazić słowami to, co myśli.

Nasze testowanie i opinia:
Mój synek skończył 17 miesięcy. Dopiero zaczyna swoją przygodę z kolorowaniem obrazków. Musze go dobrze pilnować podczas kolorowania bo chętnie wcina kredki. Dlatego ten czas spędzamy razem na wspólnej nauce podczas zabawy.
Synek jeszcze nie umie dobrze w rączkach trzymać kredki ale robi coraz większe postępy.
Spójrzcie na pokolorowane przez niego obrazki w Bazgroszycie...


Prawda że rośnie z niego Picasso?:)
Bazgroszyt jest świetny! Celebryci narysowali do pokolorowania dla dzieci różne postacie. Każdy może pokolorować je według gustu i wyobraźni. Poza tym w Bazgroszycie są również wolne miejsca gdzie dziecko może narysować swój własny rysunek.
Bazgroszyt jest inny niż zwykła kolorowanka. Moim zdaniem jest to fajny pomysł na spędzenie kreatywnie czasu z dzieckiem.
Po stronach Bazgroszytu oprowadzają nas i towarzyszą nam bazgroszytowi przyjaciele. Między innymi piesek podobny do kredki. Mój synek bardzo lubi zwierzątka więc i tego pieska bardzo polubił.






Zapraszam Was na ich stronę => TUTAJ

A Wy co myślicie o zabawie poprzez wspólne rysowanie?
Skarb Matki Mydełko pod prysznic o zapachu soczystego arbuza - opinia

Skarb Matki Mydełko pod prysznic o zapachu soczystego arbuza - opinia

Dziś zapraszam Was na recenzję produktu marki Skarb Matki. Dziś zrecenzuję Mydełko pod prysznic o zapachu soczystego arbuza.


Producent pisze:

Mydełko pod prysznic o zapachu soczystego arbuza
dla niemowląt i dzieci

Wskazania: delikatne oczyszczenie skóry.

Działanie:delikatne mycie i nawilżenie skóry, daje zapach soczystego arbuza.
Stosowanie:do codziennej kąpieli w wannie i pod prysznicem.
Skład: pochodna oliwy z oliwek, gliceryna, łagodne substancje myjące powierzchniowo-czynne.

Pękata butla pod prysznic o pojemności 300 ml.
Cena: 15 zł

Moja opinia:
Powiem Wam że to jeden z niewielu produktów, którego opakowanie zachwyca mnie swoim wyglądem. Wszystko tu razem współgra i tworzy miły dla oka arbuzowy wygląd. Przy tym butla ma bardzo fajny kształt. Poręczna, pękata.. Taka baryłka a może arbuz...?:)
Zakrętka jest bardzo wygodna bez trudu można ją otworzyć nawet mokrymi dłońmi.
Konsystencja mydełka jest gęsta, kolor lekko perłowy. Dobrze się pieni i dobrze spłukuje. Zapach świetny. Arbuz, słodki i apetyczny.
Mydełko nie zawiera alergenów. Nie podrażniło skórki mojego 17 miesięcznego synka. Nie wysuszyło jej również.
Zapach na skórze się utrzymuje jeszcze przez jakiś czas po myciu.
Myślę, że będzie to fajny produkt dla dzieciaków którzy lubią lub nie lubią się kąpać:) Dla takich małych brudasków. To mydełko tak ślicznie pachnie że nie jeden mały leniuszek pokocha się kąpać. A mały czyścioszek nie będzie chciał wyjść z wanny wypełnionej arbuzową pianką:)
Ja przyznam się że podkradłam synkowi już kilka razy to mydełko. Niestety trudno oprzeć się tak cudnemu zapachowi:)
Po raz kolejny SKARB MATKI mnie nie zawiódł!



Zapraszam Was na stronę SKARB MATKI => TUTAJ

A jak u Was ze znajomością kosmetyków SKARB MATKI? Macie swoje ulubione?
Bolsius Aromatic dyfuzor zapachowy - opinia

Bolsius Aromatic dyfuzor zapachowy - opinia

Od Marki BOLSIUS otrzymałam świece zapachowe oraz dyfuzor zapachowy.
Produkty które otrzymałam należą do linii Bolsius, fragrance your home.
Linia świec zapachowych Bolsius Aromatic zawiera 25 naturalnych i intensywnych zapachów.

Bolsius Aromatic dyfuzor zapachowy


Dyfuzor o zapachu żurawiny. Opakowanie zawiera olejek zapachowy o poj. 45 ml i 8 patyczków. Zapach wystarcza na 4-6 tygodni.
Cena: około 20 zł
Pojemność: 45ml w zestawie 8 patyczków

Moja opinia:
To mój pierwszy dyfuzor. Dlatego byłam bardzo ciekawa jak się sprawdzi.
Ładnie się prezentuje. Nadaje wnętrzu ciekawy wygląd, a do tego jest pożyteczny bo ładnie pachnie i odświeża powietrze. Zapach jest żurawinowy. Ciekawy, niebanalny.
Jest bardzo wydajny. Ja go już używam od miesiąca i ubyła połowa.
Myślę, że może posłużyć również jako ciekawy prezent.
Buteleczka z płynem i patyczki świetnie wyglądają. Nie wszyscy wiedzą że coś takiego istnieje i moi goście zwracają na ten dyfuzor uwagę. Bardzo się podoba i świetnie pachnie. Jestem ciekawa innych zapachów.



Zapraszam na stronę BOLSIUS => TUTAJ

Dziękuję firmie BOLSIUS za udostępnienie i możliwość poznania tak ciekawych produktów.
Kotlety z tuńczyka - przepis

Kotlety z tuńczyka - przepis

Znów kulinarnie. Tym razem podam Wam przepis na kotlety z tuńczyka. Jest to danie szybkie i smaczne. Dobra alternatywa zamiast rybki w piątek:)
Przepis:
-puszka tuńczyka w sosie własnym
-płatki orkiszowe
-przyprawa do ryb od SKWORCU.PL
-sól, pieprz
-bułka
-mleko
-jajko
-bułka tarta



Wykonanie:
Do miski wkładam tuńczyka z sosem z puszki. Rozgniatam widelcem. Dodaję około 2 garści płatków orkiszowych, jajko, dodaję przyprawy: przyprawę do ryb, sól, pieprz. Wstawiam do lodówki na 30 min ale nie trzeba tego robić:) Dodaję odciśniętą bułkę. Wyrabiam na masę. Jeśli jest za rzadka dosypać można bułkę tartą. Formuję kotleciki. Smażę jak kotlety mielone. Podaję z surówką z kapusty pekińskiej i ziemniaczkami puree.

Surówka:
Kapustę pekińską pokroić. Dodać tartą marchew. Doprawić solą, pieprzem. Dodać majonez. Ja użyłam Majonez Kętrzyński o smaku chrzanowym.





Smacznego!




Zapraszam Was do odwiedzenia strony http://www.skworcu.com.pl/ Sami się przekonajcie ile wspaniałości się tutaj kryje:)



Zapraszam Was na stronę producenta Majonez Kętrzyński => TUTAJ
Bolsius, Podgrzewacze zapachowe - opinia

Bolsius, Podgrzewacze zapachowe - opinia

Dziś zrecenzuje dla Was produkty firmy Bolsius i będą to Podgrzewacze zapachowe.


Dzięki uprzejmości firmy otrzymałam:
bolsiuis AROMATIC sugar&spice*arome d'orient - cynamon 6 szt
bolsiuis AROMATIC vanilla*vanille - wanilia 6 szt


Moja opinia:
Powiem Wam że jestem zachwycona zapachem tych podgrzewaczy. Jeden waniliowy a drugi cynamon. Zapachy bardzo autentyczne i na czasie - świąteczne:) Długo leżały u mnie w szafkach i niektóre z nich jeszcze tam leżą ponieważ pięknie pachną. Część z nich została użyta przez nas podczas świąt. Myślę, że warto zwrócić uwagę na te podgrzewacze bo pachną bardzo naturalnie i ładnie. Na chłodne wieczory polecam rozgrzewający zapach cynamonu, wanilie zaś dla odprężenia. Jest słodka i taka ładna - uwielbiam jej zapach. Podgrzewacze są idealne dla umilenia spędzanych chwil w łazience - naszym domowym SPA. Każdy zasługuje na chwilę relaksu.





Zapraszam na stronę BOLSIUS => TUTAJ
Pończochy - 15 DEN od SARA - opinia

Pończochy - 15 DEN od SARA - opinia

Ostatnim produktem otrzymanym od producenta pończoch i rajstop SARAPończochy 15 den.


Producent pisze:

Pończochy - 15 DEN

To linia eleganckich pończoch samonośnych, dostępna w 10 kolorach, oplatane, elastyczne z elegancką koronką bez widocznych wzmocnień
na części palcowej.

Skład surowca:
82% poliamid, 18% elastan

Jakość pierwsza
SWW 2019-885
Wykończenie - standard



Moja ocena:
Ehhh pończoszki... Lubię pończoszki i bardzo dobrze się w nich czuję. Te od SARY są bardzo ładne i delikatne. Mają śliczną, przyciągającą uwagę koronkę podszytą paskiem silikonowym, który utrzymuje pończoszkę na swoim miejscu. Nie zsuwa się po nodze, dobrze przylega, nie ciśnie. Jakość pończoch jest również moim zdaniem dobra. Są mimo swej delikatności trwałe i dobrze się noszą. Nie zaciągają się oczka. Lubię nosić pończoszki na specjalne okazje;) Czuję się w nich bardziej kobieco. Myślę, że jest kilka ubrań które kobieta obowiązkowo powinna mieć w swojej szafie aby czuć się seksownie i ponętnie min pończochy. Nie są drogie, a dodają wdzięku oraz tego "pazurka":)



Zapraszam na stronę SARA do zapoznania się z ich całym asortymentem => TUTAJ
Rajstopy 20 den od SARA - moja opinia

Rajstopy 20 den od SARA - moja opinia

Kolejnym produktem od producenta pończoch i rajstop SARA jaki otrzymałam w ramach współpracy są Rajstopy 20 den.

Producent pisze:
Rajstopy 20 DEN

To linia rajstop wielosezonowych. Dostępna w 22 kolorach podstawowych
i 8 tęczowych. Rajstopy są półmatowe, elastyczne, z wzmocnioną częścią majteczkową.

Skład surowca:
89% poliamid, 11% elastan

Jakość pierwsza
SWW 2019-885
Wykończenie - standard



Moja ocena:
Rajstopy bardzo delikatne. Kolor jak dla mnie ani za ciemny ani za jasny. Myślę, że taki w sam raz. Odpowiedni do mojej karnacji. Rajstopy mimo swojej delikatności są bardzo trwałe. Nie zaciągają się i dobrze się noszą. Nawet biorąc często dziecko na ręce które jest niezłym wierciochem nie pozaciągałam rajstop.
Dobrze mi się noszą, nie uciskają. Są wygodne. Ja jestem zadowolona.


Zapraszam na stronę SARA do zapoznania się z ich całym asortymentem => TUTAJ
Organix, Szampon z marokańskim olejkiem arganowym, 385 ml - opinia

Organix, Szampon z marokańskim olejkiem arganowym, 385 ml - opinia

Ostatnim produktem jaki otrzymałam od SENSE AND BODY jest Organix, Szampon z marokańskim olejkiem arganowym, 385 ml.


Opis producenta:
Marokański olejek arganowy to tajemnica pięknych i zdrowych włosów. Wnika głęboko w ich strukturę, chroni przed wysoką temperaturą oraz promieniami UV, a także wygładza ich powierzchnie. Zapobiega puszeniu , wzmacnia i zapewnia intensywne nawilżenie.

Organix jest dla wszystkich z nas, którzy pragną dokonywać w życiu właściwych wyborów i dla tych, dla których składniki kosmetyków mają integralne znaczenie.

Formuły Organix zawierają wyłącznie organiczne aktywne składniki i są wolne od siarczanów, dlatego z pewnością nie przesuszą Twoich włosów... plus, pachną po prostu niewiarygodnie!

Opakowania są przyjazne dla środowiska, wyprodukowane z materiałów nadających się do ponownego przetworzenia. Etykiety są bio-degradowalne i drukowane z przyjaznych dla środowiska, organicznych atramentów, nie zawierają pochodnych petrochemicznych.


Moja opinia:
Szampon zamknięty w bardzo ładnym opakowaniu. Mimo że ma dużą pojemność bo aż 385 ml to łatwo się go dozuje i wygodnie trzyma butelkę. Zapach szamponu jest obłędny!!! Piękny, świeży, pielęgnacyjny. Zakochałam się w nim od pierwszego użycia! Utrzymuje się na włosach do kolejnego mycia. Zapach sprawia że szampon stosuje się z jeszcze większą przyjemnością. Kolor szamponu jest lekko złotawy. Konsystencja gęsta.
Szampon podczas mycia dobrze się pieni tworząc puszystą i lekką pianę. Bez problemu się również spłukuje. Włosy bardzo dobrze się rozczesują. Są podatne na układanie. A ich wygląd... Ach... Tym jestem zaskoczona i zauroczona. Włosy są lśniące, wyglądają pięknie i zdrowo. Dla mnie ten produkt jest świetny pod każdym względem.
Szampon przy tym jest również bardzo wydajny.




Produkt możecie nabyć w SENSE AND BODY => TUTAJ

W Pana Kota Sklep => TUTAJ

Tutaj są na FB => TUTAJ



Produkt otrzymałam za pośrednictwem agencji GET IN TOUCH
APIS NATURAL COSMETICS Krem nawilżająco-liftingujący na dzień 40 + INSPIRATION - recenzja

APIS NATURAL COSMETICS Krem nawilżająco-liftingujący na dzień 40 + INSPIRATION - recenzja

Od firmy APIS NATURAL COSMETICS otrzymałam krem do twarzy Krem nawilżająco-liftingujący na dzień 40 + INSPIRATION. Ze względu na to że nie stosuję jeszcze kremów liftingujących dałam ten krem mojej cioci. Ja opiszę coś o nim ponieważ uważam kosmetyki tej firmy za warte uwagi.

Producent pisze:

Krem nawilżająco-liftingujący na dzień 40 + INSPIRATION

Pojemność: 50 ml
Cena: 27.00 zł


Doskonale wchłaniający się, silnie nawilżający krem o działaniu liftingującym, skutecznie redukuje mikrozmarszczki, poprawia jędrność i elastyczność skóry. Bogaty kompleks substancji aktywnych - minerały z Morza Martwego, kwas hialuronowy, ceramidy, ekstrakt z granatu i awokado zapewnia optymalne nawilżenie i odżywienie skóry jednocześnie chroniąc ją przed działaniem czynników zewnętrznych.
Krem przeznaczony do codziennego stosowania. Doskonały pod makijaż.

Wskazania: dla cery dojrzałej po 40-tym roku życia, wymagającej głębokiego nawilżenia i wygładzenia

Składniki/Ingredients: aqua, grape seed oil, cetearyl alcohol & ceteareth 20, carbomer, glycerin, sal maris, hyaluronic acid, eleutherococcus senticosus root extract, panthenol, hydrogenated lecithin, tocopheryl acetate, punica granatum (pomegranate) extract, titandioxid, triethanoloamine, avocado extract, allantoin, macadamia oil, saccharomyces cerevisiae mitochondrial extract, methylchloroisothiazolinone, methylisothiazolinone, benzyl alcohol, parfum.

Opinia:
Nie chcę wystawiać opinii temu kremowi. Moja ciocia ma wybredną twarz przyjmuje tylko od lat krem NIVEA co mnie dziwi bo ja nie mogę go używać.
Powiedziała mi tylko że krem bardzo ładnie pachnie. Delikatnie, niedrażniąco. Dobrze się rozprowadza i dobrze się wchłania. Ma patyczek do nabierania za co daje duży plus ponieważ wie, że do kremu nie dostaną się bakterie z dłoni.
Ciocia stosuje go jednak mówi że odczuwa lekkie pieczenie na twarzy.


Zapraszam Was na stronę APIS NATURAL COSMETICS => TUTAJ

Oraz na ich stronę na FB => TUTAJ
Copyright © 2016 Kobiecy blog by Mariola Wilk , Blogger