Metamorfoza mojej kuchni - Tapeta Roślinna plątanina




Moi drodzy już wspomniałam na blogu, że każdego roku staram się odświeżyć bądź wyremontować jakąś część mojego mieszkania. Mam małe dzieci a ściany kocham mieć białe więc wyobraźcie sobie co na tych ścianach jest po kilku miesiącach codziennego użytkowania. Zwyczajnie wymagają odświeżenia.
Mieszkamy w starym bloku więc nie ma tutaj rewelacji i chcąc doprowadzić wszystko do ideału potrzeba by było wszystko rwać od podstaw i kłaść gładź by to miało ręce i nogi. Niestety w głębokie remonty nie będę się bawić, ale w małe góra kilkudniowe tak i jak wspomniałam robię to co roku.
W tym roku przyszła pora na kuchnię. Chętnie zmieniłabym meble kuchenne bo już mi się  stanowczo "przyjadły" i pewnie zrobię to w ciągu kilku najbliższych miesięcy. Ale na początek zaczęłam od malowania i zmiany tapety.
Wykorzystałam męża przed świętami i wspólnie dokonaliśmy małej metamorfozy naszej kuchni.


Dlaczego zdecydowałam się na tapetę?
Dawniej ta ściana na której obecnie jest tapeta była cała pomalowana na biało. Jednak koło stołu cały czas się brudziła. Zdecydowałam, że okleję ścianę tapetą zmywalną, która będzie łatwa w utrzymaniu czystości. Kupiłam wtedy w sumie dla żartu tapetę w jednym z supermarketów. Podobał mi się deseń popielatej cegły. Przykleiliśmy tę tapetę i było ok ale dość szybko mi się znudził ten wzór. Poza tym tapeta zaciemniła mi pomieszczenie i w pewnym momencie zaczęłam jej mieć dość. 


Zdecydowałam się na zmianę wzoru i koloru na mój ulubiony biały z delikatnym kwiatowym wzorem w odcieniu szarości. Tapetę zamówiłam w Bimago. Jest to sklep, który posiada tak ogromny wybór tapet, obrazów, fototapet i naklejek, że ciężko się jest zdecydować co się chce bo wybierając ma się ogromny mętlik w głowie.
Wszystkie wzory są wyjątkowe, piękne, nowoczesne. Wpisują się w obecnie panujące trendy, zachwycają i zdecydowanie poprawiają wygląd pomieszczenia.
Tapeta jaką ja wybrałam nazywa się Roślinna plątanina.
Wystarczy, że wybierzecie dany wzór, zmierzycie pomieszczenie i do koszyka wrzucicie odpowiednią ilość rolek zwykłych tapet bądź samoprzylepnych. I oczywiście w domu poprosicie swojego mężczyznę o pomoc, a zobaczycie jak Wam się humor poprawi i oczywiście wygląd mieszkanka.


Jestem mega zadowolona z mojej nowej kuchni. Teraz będę jej wygląd zmieniać kolorami obrusów i zasłon. Lubię pastele więc z pewnością zawieszę tam zasłonki w kolorze delikatnego różu. Odświeży i ociepli pomieszczenie.

Lubię przebywać w mojej kuchni po metamorfozie. Jest w niej jasno, przyjemnie, przejrzyście.



Dajcie znać jak Wam się podoba moja mała metamorfoza?


I na koniec zdjęcie przed i po dla porównania. Jak efekt z nową tapetką?




4 komentarze:

  1. Nowa tapeta jest zdecydowanie o wiele ładniejsza... taka delikatna. Super! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam to samo zdanie:) Bardzo mi się podoba, aż przyjemniej jest przebywać w mojej kuchni.

      Usuń
  2. Rewelacyjna zmiana! Na ogromny plus ;)Nie tylko pięknie się prezentuje, ale widać gołym okiem, że i jakość lepsza ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakość super. Stara tapeta po tych kilku latach się tak jakby zaczęła kurczyć i odstawać na krawędziach. Widać to na zdjęciu. Nowa jest piękna.

      Usuń

Copyright © 2016 Kobiecy blog by Mariola Wilk , Blogger