Zakupy! Zakupy! ponownie Rossman, Yves Rocher...

Moje ostatnie zakupy. A co tam pochwalę się drobnostkami. Jednak  bardzo one mnie cieszą:)



Wykorzystałam moje karty z rabatami do Yves Rocher. W tym miesiącu skusili mnie gdyż w ramach prezentu za dowolny zakup dostaje się oliwkę pod pryszynic. Bardzo lubię ten produkt ze względu na zapach, konsystencję, za to że nie wysusza mojej skóry. Dlatego postanowiłam zrobić zakupy na dwie karty.

Moją i męża. A zakupy w sumie dla mojego brata który ma wrażliwą skórę twarzy potrzebuje dobrych kosmetyków. Moja jedynie nie zastąpiona na jesień i zimę pomadka odżywcza. I oczywiście oliwki...;)


P.S. Obsługa w M1 w Yves Rocher jest okropna! Jedna z ekspedientek po prostu robi łaskę że żyje! Nie znoszę tam robić zakupów właśnie dzięki tej Pani! Brrrr...

Idąc przez M1 w Krakowie zostałam zaczepiona przez Panią ze stoiska LAKMA. I otrzymałam darmową próbkę Perluxa. Tym razem do białego. No to przetestuję i zobaczę co są warte te kapsułki:)


Na koniec odwiedziłam Rossman. Kupiłam produkty dla synka (batonik i soczek) oraz płyn do higieny intymnej. Spędziłam przy regale dobrych parę minut czytając etykiety płynów do higieny intymnej. Prawie wszystkie zawierają SLS na który jestem uczulona w tego typu produktach. 
Jedynie płyn FACELLE INTIM nie miał SLSów. Kupiłam go dosłownie za parę groszy - 300 ml kosztowało mnie 3,49 zł na promocji! Testuję i myślę że pojawi się recenzja czy wyrządził mi krzywdę czy też nie:)

12 komentarzy:

  1. mialam tą oliwke ale szału nie było:P

    OdpowiedzUsuń
  2. Z Yves mogłabym wziąć wszystko!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana ja ostatnio katuszę przeżywam w tym naszym Rossie :( W moim przypadku sprawdza się tylko i wyłącznie Lacibios Femina

    OdpowiedzUsuń
  4. świetne zakupy,a płyn po prostu jest niezły i to za tak niską cenę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. o proszę nie miła Pani sprzedająca? skąd my to znamy... wr.......

    Zakupy super:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubie ten płyn Facelle, miałam go na wyjezdzie i służył mi jako płyn do higieny intymnej i żel pod prysznic. Nie mialam zadnych zlych przygód :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zakupy w YR kuszą mnie już jakiś czas. Nadejdzie w końcu ten dzień, że ulegnę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. o! :) Muszę sprawdzić ten żel :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Do mnie YR dotarło pocztą, więc z obsługą nie było problemu :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawe jak ten płyn do hig intymnej ocenisz :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Kobiecy blog by Mariola Wilk , Blogger