Brązujący balsam do ciała Natural Bronze Palmer's - opinia

Lato w pełni, a ja niestety nie jestem opalona. Mam ciężką karnację do opalania. Wychodzą mi plamy i piegi, a przede wszystkim uczulenie więc wolę się nie smażyć na słoneczku. Nie tylko ja tak mam. Dużo osób boryka się z tym samym problemem. Na szczęście na rynku dostępne są preparaty, które są zbawieniem dla osób z taką cerą jak ja. Możemy przebierać w produktach typu: mleczka, pianki opalające, balsamy, spraye.
Dla każdego coś miłego. Ja wybrałam Brązujący balsam do ciała Natural Bronze Palmer's.

Producent tak pisze o tym produkcie:
Nawilżający balsam do ciała oparty na bazie formuły czystego masła kakaowego, wzbogaconego witaminą E aby zapewnić skórze maksymalne nawilżenie i naturalnie wyglądającą opaleniznę. Balsam nadaje
skórze równomierny i naturalny odcień opalenizny bezpośrednio po nałożeniu. Łatwo się rozprowadza i nie pozostawia smug.

Stosowanie:Nakładać balsam na skórę tak często jak jest to potrzebne. Po użyciu dokładnie umyć ręce.
Produkt tylko do stosowania zewnętrznego.

Skład:

Pojemność:250ml
Cena:
około 35 zł

Czego oczekuję stosując ten balsam?: Lubię dermokosmetyki Palmer's i jak do tej pory nie zawiodły mnie. Dlatego postanowiłam wypróbować i ten balsam. Mam nadzieję, że efekt opalenizny będzie widoczny i nie będzie sprawiał wrażenia sztucznej opalenizny.

Moja ocena Balsamu Brązującego do ciała Palmer's:
+Zgrabna butelka z dozownikiem, który się nie zacina. Uwielbiam dozowniki!
+Na butelce znajdują się wszystkie potrzebne informacje.
+Kolor ecru, konsystencja balsamu
+Produkt aplikuje się bardzo przyjemnie, nie jest za rzadki ani za tłusty. W sam raz. Można łatwo rozsmarować go na skórze.
-Nie zauważyłam tego efektu jak pisze producent "Balsam nadaje
skórze równomierny i naturalny odcień opalenizny bezpośrednio po nałożeniu"
+Po zrobionym wcześniej peelingu opalenizna wygląda bardzo naturalnie, zdrowo, bez smug
+Nigdy wcześniej nie miałam tak ładnie opalonych nóg. Ani po kąpieli słonecznej, tym bardziej po innym kosmetyku z samoopalaczem.
-Cena...:(
+Na skórze tak bardzo nie czuć tego specyficznego zapachu, który ulatnia się po stosowaniu tego typu kosmetyków. Jest on wyczuwalny jednak w mniejszym stopniu

Oceniam:+7/9

UWAGA! Po aplikacji należy umyć od razu ręce mydłem szczególnie między palcami. Zapobiegnie to powstaniu nieładnych przebarwień.

Jestem zadowolona z tego Balsamu. Ładnie przyciemnił moje nogi i nadał im naturalną opaleniznę. Jedynie to trzeba robić regularny peeling bo na martwym naskórku mogą zostać plamki po balsamie, które ciężko zmyć zwykłym żelem.
Kolejny fajny produkt od Palmer's. Polecam!

9 komentarzy:

  1. dawnymi czasy dosyć często stosowałam balsamy brązujące lub mgiełki i przede wszystkim strasznie denerwuje mnie zapach henny, którą wyczuwam na kilometr, poza tym wychodziły mi wypryski na udach ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj w porównaniu z innymi kosmetykami tego typu zapach jest mniej wyczuwalny. Nic mi nie wyskoczyło na udach po nim, chociaż też lubią mi się pojawiać różne rzeczy...

      Usuń
  2. Ja akurat szybko się opalam i nie używam takich kosmetyków. Ale dobrze, że znalazłaś dla siebie jakąś alternatywe.
    Nie ma co latem trzeba mieć opalone nogi.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie stosowałam produktów tej firmy. A szkoda, bo widzę że fajnie się sprawdzają. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mam kremik do rąk z Palmer's ma śliczny zapach Nesquika :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No kurczątko jak szukałąm czegoś w tym temacie to nawet o tej firmie nie pomyślałam

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękujemy za pozytywną opinię o naszym produkcie ! Oferujemy największy wybór dermokosmetyków Palmer's. Zapraszamy do zakupów na: www.palmers.sklep.pl.

    OdpowiedzUsuń
  7. Uzylam tego kosmetyku z racji zblizejacych sie imprez, po nalozeniu zapach strasznie mi przeszkadzal, do tego stopnia ze musialam umyc rece mydlem - inaczej bym nie zasnela... myslalam ze to przez moj wyczulony nos, ale mezowi tez ten zapach ogromnie przeszkadzal... Potwierdzam ze po jednorazowym uzyciu, skora ma ciekawszy odcien... jedynym moim dylematem jest to czy moge go stosowac bedac w ciazy :( - poza tym goraco Polecam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Tę markę znam tylko z widzenia, jeszcze sama nie próbowałam, ale kto wie, może czas spróbować

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Kobiecy blog by Mariola Wilk , Blogger