Moje Must Have pielęgnacyjne od Pharmaceris - HIT Duo koncentrat z wit. A+E w 27% Skwalanie





 W swoim życiu poznałam już wiele produktów pielęgnacyjnych, które w mniejszym bądź większym stopniu mnie zachwyciły swoim działaniem. Do niektórych wracam jeszcze raz, do innych nie mam zamiaru wracać. 
Ale są również i takie produkty, które zostaną ze mną na długo ze względu na działanie i wpływ na moją skórę.
Takimi produktami okazały się dermokosmetyki marki Pharmaceris.
Przyznam szczerze, że zamówiłam je tak z ciekawości nie licząc na jakieś efekty. Tak bardzo się myliłam...

Zacznę od mojego hitu, bez którego ni wyobrażam sobie już codziennego funkcjonowania.
Duo koncentrat z wit. A+E w 27% Skwalanie posiada konsystencję lekkiego olejku, który dozujemy za pomocą pipety dołączonej do opakowania. Iście apteczna buteleczka zawiera w sobie cudowny preparat, który naprawdę ODMŁODZIŁ moją skórę, rozświetlił ją i wygładził zmarszczki.
Preparat ten stosuję od dwóch miesięcy i w sumie powoli kończę już tę buteleczkę. Nakładam go na oczyszczoną skórę twarzy, pod oczy i na szyję dwa razy dnia.
Produkt rozprowadza się świetnie, a jego olejkowa formuła idealnie pokrywa skórę. Koncentrat wchłania się błyskawicznie nie pozostawiając tłustej warstwy na skórze. Pięknie pachnie co znacznie umila stosowanie. Zapach jest bardzo delikatny i niesamowicie przyjemny. Nie jest drażniący i to mówię Wam ja, ta która nie cierpi używać zapachowych produktów do twarzy.

Już po dwóch tygodniach stosowania zauważyłam dobry wpływ tego preparatu na moją skórę, która zaczęła wyglądać na zdrowszą i młodszą. Wszystkie problemy po lecie zostały zniwelowane, skóra jest doskonale nawilżona i odżywiona. Jest promienna i elastyczna. Drobne zmarszczki szczególnie te w okolicy oczu zostały spłycone.
Na preparat nałożony na twarz stosuję makijaż mineralny w postaci sypkiej  bądź w podkładzie. Idealnie się rozprowadza i pięknie się trzyma. Jeśli ten preparat nałożony na twarz w pojedynkę mi nie wystarcza co dodatkowo nakładam jeszcze krem odżywczy bądź nawilżający.
Nie wyobrażam sobie już dnia bez nałożenia na twarz tego produktu. Wrzucam go do koszyka przy zakupach na Black Friday.

Kolejny hicior pielęgnacyjny to Prebiotyczny płyn micelarny do ekstremalnie wrażliwej skóry.
Uwielbiałam zmywać makijaż żelem i wodą jednak zależy to od kosmetyku i nie każdy jest w stanie dobrze oczyścić twarz z kosmetyków kolorowych. Szczególnie widać to pod oczami gdzie tworzy się panda przy zmywaniu tuszu do rzęs. 
Moje oczy są bardzo wrażliwe na różne kosmetyki i podczas demakijażu zazwyczaj są czerwone, podrażnione i szczypią więc nie prostą sprawą jest dobrać kosmetyk taki, który nie tylko doskonale oczyści tę delikatną skórę bez zbędnego tarcia ale i nie podrażni spojówek.
Ten płyn micelarny doskonale radzi sobie ze zmyciem mojego makijażu. Lekko i bez tarcia usuwa tusz do rzęs, nie szczypie w oczy i nie podrażnia ich.
Nie używam kosmetyków wodoodpornych więc nie wiem jak sobie z takimi radzi.
Płyn pozostawia skórę czystą, odświeżoną i gotową do dalszej pielęgnacji.
Ja zazwyczaj jeszcze myję twarz wodą, ale czuję, że jest ona tak oczyszczona, że nie ma takiej potrzeby.

 
 I na koniec świetny produkt dla osób, które mają wrażliwą skórę głowy i nie mogą używać szamponów drogeryjnych.
Ja gdy użyje "zwykłego" szamponu to tak swędzi mnie skalp, że wydrapałabym wszystkie włosy z cebulkami. Mało jest produktów drogeryjnych, które mogę używać i nic się nie dzieje.
Dlatego często sięgam po szampony apteczne.
Emotopic Hydro-micelarny szampon kojący naprawdę rewelacyjnie się u mnie sprawdził. Nie tylko wyciszył skórę na głowie, ale i zadbał o włosy, które są świeże i sypkie po jego zastosowaniu. Mam tendencję do przetłuszczania się włosów przy nasadzie. Ten szampon doskonale oczyszcza skórę głowy i włosy. 

Stosujecie dermokosmetyki?



3 komentarze:

Copyright © 2016 Kobiecy blog by Mariola Wilk , Blogger