HIT czy KIT? - NIVEA Creme Care Krem do oczyszczania twarzy

Po raz kolejny dzięki akcji zorganizowanej przez Blog Media mam przyjemność poznać nowość marki NIVEA.
Tym razem jest to nowość serii Creme Care - Krem do oczyszczania twarzy.


Krem oczyszczający do twarzy NIVEA® Creme Care.

Producent pisze:

DZIAŁANIE

Pielęgnująca formuła sprawia, że skóra jest oczyszczona, gładka i naturalnie piękna.

dokładnie, a zarazem łagodnie oczyszcza skórę z zanieczyszczeń
utrzymuje naturalny poziom nawilżenia skóry
pielęgnująca formuła z Euceritem®, pantenolem i niepowtarzalnym zapachem Kremu NIVEA jest dostosowana do wszystkich typów cery
Rekomendowana cena detaliczna 14,49 zł / 150ml.

Składniki:
Aqua, Isopropyl Palmitate, Glycerin, Paraffinum Liquidum, Cetyl Alcohol, Glyceryl Stearate Citrate, Methylpropanediol, Bis-Diglyceryl Polyacyladipate-2, Glyceryl Stearate, Panthenol, Cetyl Palmitate, Lanolin Alcohol (Eucerit®), Octyldodecanol, Decyl Glucoside, Sodium Carbomer, Phenoxyethanol, Methylparaben, Limonene, Linalool, Geraniol, Citronellol, BHT, Parfum


***
Byłam ciekawa tego kremu do oczyszczania twarzy. Spośród trzech proponowanych produktów wybrałam własnie ten, który ma za zadanie oczyścić moją twarz, a przy tym jej nie wysuszyć.
Czy tak też jest w rzeczywistości?

Zacznijmy może od przyjemniejszych stron tego produktu.
Z pewnością do nich należy opakowanie. Miękka tuba w kolorze granatowym ułatwia aplikację kosmetyku. Nawet mając mokre ręce nie wyślizgnie się i nie spadnie. Możemy zaaplikować odpowiednią ilość dzięki temu, że tubka jest podatna na wyciskanie.
Zapach tego produktu jest taki sam jak większość produktów marki NIVEA - choćby nawet znany już od dziesiątek lat krem NIVEA, który używały nasze mamy i babcie.
To taka gratka dla miłośników tych kosmetyków i osób lubiących zapach NIVEA.

Kosmetyk ma bardzo przyjemną konsystencję. Jest to po prostu konsystencja kremu. 
Stosując go na początek zwilżam twarz letnią wodą, następnie okrężnymi ruchami nakładam kosmetyk. Masuję skórę, po czym zmywam letnią wodą. Produkt nie pieni się. Mam wrażenie jakbym myła twarz zwykłym kremem NIVEA tylko może o ciut lżejszej konsystencji.
Wszystko jest ładnie i pięknie do momentu jak osuszę twarz ręcznikiem.
Skóra jest czysta i gładka, jednak po minucie mam wrażenie że coraz bardziej się napina z suchości. Suchość skóry wzrasta do tego stopnia, że szybko trzeba nałożyć na twarz krem gdyż nie da się tego wytrzymać.
Mam wrażenie, że jakbym nie nałożyła kremu moja skóra na twarzy pękłaby w kilku miejscach.
Już dawno nie stosowałam takiego kosmetyku który mimo zapewnień producenta robi coś zupełnie innego!

Zapowiadało się świetnie jednak według mnie to zwykły bubelek.
A Wy jakie macie zdanie na jego temat?
Jak Wasza skóra na niego reaguje?


9 komentarzy:

  1. Już wiem jak by zareagowała na niego moja skóra - wysypem niespodzianek :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej- szkoda, że się nie sprawdził ;(

    OdpowiedzUsuń
  3. bab suchą skórę i nie znoszę efektu ściągnięcia, ten kosmetyk zupełnie by się u mnie nie sprawdził

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja testowałam mleczko z tej serii i niestety mocno mnie rozczarowało

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurcze a u mnie jest zupełnie inaczej... :O nawilża buzię i czasem nawet rezygnuję z kremu!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nieprzyjemne wrażenie, mnie by pewnie w gratisie zapchał ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja miałam go zakupić, a teraz już boję się po niego sięgnąć...

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja nie jestem do końca fanką tej marki...

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Kobiecy blog by Mariola Wilk , Blogger