MIYA COSMETICS Kremowy żel myjący do twarzy – delikatne oczyszczenie i ukojenie w jednym
Cześć!
W październikowym boxie od Pure Beauty znalazłam prawdziwą perełkę, która od razu skradła moje serce. Jest to MIYA COSMETICS BEAUTY.LAB Ukojenie Kremowy żel myjący do twarzy. Nie ukrywam, że markę MIYA znam i lubię już od dawna. Ich kosmetyki to dla mnie gwarancja naturalnych składów, pięknych zapachów i skuteczności, która idzie w parze z delikatnością. Każdy nowy produkt MIYA to mały rytuał pielęgnacyjny, to taki moment tylko dla siebie.
MIYA COSMETICS BEAUTY.LAB UKOJENIE KREMOWY ŻEL MYJĄCY DO TWARZY
cena sugerowana: 44,99 zł/100 ml
MIYA COSMETICSKremowy żel do mycia twarzy i okolic oczu.
Łagodnie oczyszcza skórę z zanieczyszczeń, makijażu i nadmiaru sebum, przywracając miękkość i świeżość. Wzmacnia barierę ochronną skóry.
Jaśmin, nagietek, bez, bławatka i owies – łagodzą, nawilżają, pielęgnują, bez uczucia ściągnięcia.
Już po pierwszym kontakcie z tym żelem czuć, że jest inny niż większość produktów do mycia twarzy. Konsystencja jest aksamitna, kremowa, a jednocześnie lekka. Nie ma tu mowy o sztywnej pianie czy przesuszaniu skóry, zamiast tego dostajemy delikatne oczyszczenie i uczucie komfortu.
Żel przyjemnie rozprowadza się po skórze, nie szczypie w oczy (co dla mnie jest ogromnym plusem!). Całość jest naturalna i bardzo relaksująca.
MIYA od lat pokazuje, że można tworzyć skuteczne kosmetyki z prostych, naturalnych składników.
Formuła jest łagodna, wegańska i bez SLS-ów, dzięki czemu nie narusza naturalnej równowagi skóry. Zamiast agresywnego mycia – mamy tu pielęgnujące oczyszczanie.
Stosuję ten żel codziennie rano i wieczorem od momentu, gdy otworzyłam październikowy box Pure Beauty i muszę przyznać, że jestem zachwycona. Moja skóra stała się bardziej miękka, gładka i ukojona. Zniknęło uczucie suchości, które często towarzyszy mi po myciu twarzy innymi produktami.
Żel świetnie radzi sobie z demakijażem, usuwa resztki podkładu, kremu BB czy pudru, a jednocześnie nie podrażnia nawet wrażliwej skóry wokół oczu.
Po każdym użyciu czuję, że skóra jest naprawdę czysta, ale nie ściągnięta. To rzadkie połączenie czystość i komfort w jednym.
Dodatkowy bonus? Po kilku dniach zauważyłam, że skóra wygląda zdrowiej, jest bardziej promienna, mniej zaczerwieniona i ma wyrównany koloryt.
Marka MIYA COSMETICS to dla mnie coś więcej niż tylko kosmetyki. To filozofia dbania o siebie, prosto, naturalnie i z uśmiechem. Ich produkty są zawsze dopracowane, pięknie pachną i przede wszystkim działają.
Uwielbiam to, że MIYA łączy nowoczesne podejście do pielęgnacji z naturalnymi składnikami. Bez nadmiaru marketingowych obietnic. To po prostu dobra pielęgnacja, która daje realne efekty.
Każdy ich kosmetyk, którego używam, ma w sobie „to coś” - lekkość, skuteczność i kobiecy charakter. Ten żel myjący jest dokładnie taki: delikatny, ale skuteczny, nie przytłaczający, pielęgnujący, ale nie obciążający skóry.
Najlepiej sprawdza się u mnie jako drugi etap oczyszczania po usunięciu makijażu płynem micelarnym. Nakładam go na wilgotną skórę, masuję delikatnie przez około minutę i spłukuję letnią wodą.
Czasami zostawiam go na twarzy na chwilę jak delikatną maskę, a jego kremowa formuła pozwala skórze „napić się” składników nawilżających. Po takim mini-rytuale twarz wygląda świeżo i promiennie.
To produkt idealny dla osób z cerą suchą, wrażliwą, skłonną do podrażnień, ale sprawdzi się również u każdego, kto po prostu szuka łagodnego, ale skutecznego środka do mycia twarzy.
Nie wysusza, nie zapycha, nie pozostawia tłustej warstwy. Jeśli Twoja skóra reaguje zaczerwienieniem na większość produktów - ten żel może okazać się strzałem w dziesiątkę.
MIYA COSMETICS BEAUTY.LAB Ukojenie Kremowy żel myjący do twarzy to jeden z tych kosmetyków, po które chętnie sięga się codziennie. Każde użycie to chwila relaksu i ukojenia dla skóry.
Za delikatne, ale skuteczne oczyszczanie, piękny zapach i formułę, która pielęgnuje zamiast wysuszać - daję mu pełne 10/10.
Jeśli jeszcze go nie znacie to koniecznie spróbujcie. To idealny przykład, że łagodność może iść w parze z efektywnością.
Kosmetyk otrzymałam w październikowym boxie od Pure Beauty. Bardzo lubię markę MIYA COSMETICS i z przyjemnością sięgam po każdy ich nowy produkt.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz