Remont i zmiany w mieszkaniu - lamele ścienne

Cześć! Jakie plany macie na ten rok?

Może nowe mieszkanie, zakup domu, przeprowadzka?

A może remont jak u mnie?

Każdego roku coś "robimy" w naszym mieszkaniu. Na ten rok planuję odświeżenie ścian, wprowadzenie czegoś nowego, remont pokoju córki i odświeżenie łazienki.

To takie moje plany, które muszę wykonać by mi się lepiej tutaj żyło.

Chciałabym do mojego domu wprowadzić taki nowoczesny pazurek. Nie zmieniając mebli (dopiero stoją 3 rok) myślę nad tym co rzucić na ściany czy podłogę. Ściany w całym domu mam białe i platynowe więc kolorów innych nie zamierzam kłaść. Jedynie coś dołożyć do ścian by przełamać ten jednolity kolor.

Lamele ścienne - to jest to co od długiego czasu chodzi mi po głowie. 

Lamele ścienne goszczą już na naszym rynku od kilku ładnych lat. Zafascynowały mnie w wersji drewnianej i takie też mam zamiar położyć w moim korytarzu. Jednak ostatnio pojawił się nowy trend gdzie mamy wersję z betonowymi materiałami okładzinowymi.

Według mnie ten trend pasuje do minimalistycznych wnętrz. Wygląda ekskluzywnie, estetycznie no i cechuje go większa trwałość na uszkodzenia niż w przypadku lamelków drewnianych.

Lemele te są trwałe na mróz czy wyższe temperatury.

Mogą być w założone w wersji pionowej jak i poziomej. Według mojego gustu wersja pionowa wygląda mega elegancko.

Mnie się ten trend bardzo podoba. Jestem nim wręcz oczarowana.

Dajcie znać czy Wam również podobają się lamele?

Macie je w swoim domu?

#reklama #zdjęcie główne pochodzi ze strony vhct.pl