YUSH - Cudownie pachnące, naturalne świece sojowe


Dziś zapraszam Was do wyjątkowego świata gdzie króluje przepiękny i nietuzinkowy zapach oraz  ogrzewający i podnoszący energię ogień. To wszystko kryją w sobie z pozoru skromne, szklane słoiczki wypełnione woskiem sojowym - są to świece zapachowe YUSH.

Markę YUSH stworzyła Pani Basia, która pisze na swojej stronie, że wysyłając dobro w świat wierzy, że ono powraca. Ja również w to wierzę i przyznam szczerze, że spędzając chwile w towarzystwie świec, które wyszły z pracowni Pani Basi czuję tę pozytywną i dobrą energię, za którą dziękuję i mogę dzielić się nią dalej.


MANIFEST YUSH

Zrób sobie przerwę i odpręż się.

Atmosfera. YUSH, to uosobienie ciepła, komfortu, bezpieczeństwa i szczęścia. Yush sprawdzi się przy wyłączonym lub przygaszonym świetle, przy blasku świec bez białego światła żarówki.

Tu i teraz. A gdyby tak wyłączyć telefon i choć na chwilę oderwać się od tego wszystkiego, co pędzi? Pobyć ze sobą, poczuć spokój, może nawet zechcesz upolować kilka sekund bezwzględnej ciszy?

Przyjemności. Kto powiedział, że podczas rytualnego relaksu nie można pokosztować ulubionej czekolady? Może kilka ciastek cynamonowych albo szarlotka, to przecież Twój relaks – Twoje miejsca i czas…

Wdzięczność. Po co dusić w sobie złe emocje? Wyłączając komórkę zostawiłaś już problemy tego świata hen, tam gdzieś daleko – teraz wszystko ucichło. Pora ocieplić ocieplić swoje otoczenie, cieszyć się pięknem naturalnych produktów! Pozwól sobie na otwartość, ciepło i pozytywną energię!

Komfort. Od tego przecież zależy powodzenie Twojej misji – musisz się zrelaksować. Znajdź swój ulubiony koc, wełniane skarpety, zaparz herbatę… Łóżko, fotel a może wanna? Bez względu na miejsce – powinno być komfortowo.

YUSH tworzy harmonię i wewnętrzny spokój



Uwielbiam świece. Jest w nich niebywała magia, spokój, klimat, ogień, który oczyszcza. A jeśli to wszystko połączone jest z naturą i cudownymi zapachami to nic innego do szczęścia mi nie potrzeba.
Sama czasem tworze świece, jeśli skończą mi się zapachy to robię coś swojego na naturalnym wosku rzecz oczywista. Dodaję do niego ulubione aromaty i tworze swoje małe cudeńka.
Kolejna moc świec drzemie w oczyszczającej sile ognia. Patrząc na ogień wyciszam się, oczyszczam swoją głowę, układam myśli. Gdy jestem zestresowana cudowna moc ognia pozwala mi się uspokoić, wyciszyć. Już wiecie dlaczego tak bardzo kocham świece... Ale tylko te z naturalnych składników i nietoksycznych zapachach...


Marka YUSH tworzy świece o niebywałych połączeniach zapachowych. Gdy pierwszy raz trafiłam na stronę sklepu YUSH to nie mogłam się nadziwić nazwom zapachów. Gdy pierwszy raz powąchałam te cuda przepadłam! Nigdy wcześniej nie wąchałam połączenia zapachu mandarynki i bazylii, mango i limonki czy pieprzu i maliny...
Zupełnie odmienne kategorie w tych świecach przepięknie się komponują tworząc fascynujący, ciekawy i odprężający zapach. Przyznaję, że nigdy bym na to nie wpadła by tak łączyć zapachy i tutaj ukłony w kierunku Pani Basi i gratulacje cudownego gustu dobierania kompozycji zapachowych.


Świece są bardzo estetycznie podane i pięknie odlane. Wosk z dobrze palącym się knotem umieszczono w ciemnych słoiczkach z zakrętką, które wkomponują się w każde wnętrze czy to nowoczesne czy klasyczne.
Etykiety na słoiczkach mają świetny design, nie są przerysowane, tworzą harmonię z całością.
Miło się na nie patrzy, miło się przebywa w towarzystwie tych produktów.


Nie będę Wam opisywać każdego zapachu z osobna bo wiem, że tak jak i mnie z pewnością zainteresują Was połączenia zapachowe i chętnie poczytacie sami na stronie YUSH o tych produktach.
Jestem przekonana, że po powąchaniu zapachy Was oczarują.
Powiem tylko tyle, że świece i woski popularne na naszym rynku tym świecom z YUSH "nie dorastają do pięt". Ja nie mogę palic tych świec i wosków, jestem bardzo wyczulona na zapachy i ich dymienie jeśli tak mogę to nazwać. Świece od Pani Basi są wspaniałe. To właśnie w nich ukrywa się relaks i spokój...


Lubicie palić świece? 
Czy znacie markę YUSH?



1 komentarz:

  1. Ja właśnie mam zamiar spróbować w końcu świec sojowych, dziękuję za polecenie marki :D

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Kobiecy blog by Mariola Wilk , Blogger