Shacell Dermokosmetyki medycyny regeneracyjnej



Bardzo lubię testować nowości kosmetyczne. Uwielbiam wyszukiwać różne cudeńka, a później testować je na własnej skórze. Jeśli jakaś marka i konkretny produkt mnie zaciekawią to z pewnością zrobię praktycznie wszystko żeby go poznać i wypróbować.
Tak też było w przypadku nowej marki na naszym rynku jaką jest Shacell. Na pierwszy rzut oka zaciekawił mnie design tych aptecznych dermokosmetyków.
Proste tuby w przyjemnych kolorach wpadły mi w oko i zaczęłam szukać informacji na temat tych produktów.
Zaciekawiły mnie dwa z nich. Krem do skóry dojrzałej i krem do skóry odwodnionej.

Dlaczego wybrałam akurat te dwa kremy? Moja skóra raczej jest normalna. Jednak podczas okresu grzewczego czuję napięcie naskórka i lekkie przesuszenie skóry. Dlatego zdecydowałam się na krem do skóry odwodnionej. Krem do skóry dojrzałej wybrałam z tego względu, że mam już swoje lata. W mieście w jakim mieszkam jest zanieczyszczone powietrze więc potrzebowałam dodatkowej ochrony i odżywienia skóry.

Kremy stosuję naprzemiennie. Na noc nakładam krem do skóry odwodnionej, na dzień do skóry dojrzałej. 


Krem Shacell do skóry dojrzałej

"Odżywczy, nawilżający krem do twarzy do codziennego stosowania dla skóry dojrzałej. Chroni skórę przed procesem przyspieszonego starzenia się wywołanego m.in. czynnikami środowiskowymi takimi jak smog czy stres. Wspiera naturalne funkcje obronne skóry, działa regenerująco i nawilżająco. Skutecznie poprawia podstawowe parametry kondycji skóry: elastyczność, jędrność, gęstość oraz koloryt skóry. Działa przeciwzmarszczkowo i odmładzająco.
Naturalny, przebadany medycznie biopolimer DIBUSHIELD PRO-HEAL™ tworzy na skórze trójwymiarową siatkę 3D, która chroni przed niekorzystnym działaniem środowiska zewnętrznego. Niskocząsteczkowy peptyd przeciwzmarszczkowy Matrixyl® Synthe’6™ wzmacnia syntezę głównych składników macierzy międzykomórkowej – połączenia pomiędzy naskórkiem a skórą właściwą, kolagenem, lamininą-5, fibronektyną oraz kwasem hialuronowym. Ceramidy przyspieszają odnowę komórek skóry, dzięki czemu widocznie poprawia się napięcie i koloryt skóry."



Krem Shacell do skóry odwodnionej

"Nawadniający, rewitalizujący krem do twarzy do codziennego stosowania dla skóry wysuszonej, szorstkiej, pozbawionej życia. 
Zawiera kompleks substancji aktywnych o intensywnym i długotrwałym działaniu nawilżającym. Harominizuje skład mikrobiomu, dzięki czemu nadaje skórze nowe życie, nowy wygląd. Odbudowuje zniszczoną strukturę naskórka, chroniąc skórę właściwą przed ponowną utratą wody.
Naturalny, przebadany medycznie biopolimer DIBUSHIELD PRO-HEAL™  tworzy na skórze trójwymiarową siatkę 3D, która chroni przed niekorzystnym działaniem środowiska zewnętrznego. Zastosowana kombinacja Alantoiny, pantenolu i olej szafranowego działa wieloaspektowo – zmniejsza nadreaktywność skóry i wycisza zaczerwienienia,a wysokie stężenie Hydromocznika działa silnie regenerująco i dogłębnie nawilżająco."


Kremy, które dziś prezentuję mają bardzo podobne do siebie i przyjemne konsystencje. Dobrze się wchłaniają, mam wrażenie, że krem do skóry dojrzałej wchłania się trochę wolniej pozostawiając na skórze delikatny film. To nie przeszkadza w tym by na ten krem nałożyć makijaż. Nic tutaj się nie roluje, nic się nie rozwarstwia. Makijaż się trzyma tak samo jak na innych produktach jakie stosowałam i z których byłam zadowolona.
Kremy wspaniale pielęgnują moją skórę. W widoczny sposób nabiera ona sprężystości, jest ukojona, nawilżona i doskonale odżywiona szczególnie przy kremie do skóry dojrzałej, który również delikatnie poprawia jej koloryt.
Żaden z tych kremów mnie nie zapchał, nie powodował wysypu krost, nie uczulił i nie szczypał w oczy. 

Uważam, że są to bardzo dobrej jakości produkty, które fajnie pielęgnują skórę i dają widoczne efekty.

Oba kremy testowałam dzięki uprzejmości Twoje Źródło Urody.


2 komentarze:

Copyright © 2016 Kobiecy blog by Mariola Wilk , Blogger