Clochee Rozświetlający krem SPF30 z Topestetic





Cześć kochani! Jak mijają Wam ostatnie dni? Przebywacie w domu? Pracujecie zdalnie? Ja siedzę w domu razem z dzieciakami i powiem Wam, że czasem puchnie mi głowa od tych zabaw i krzyku :)
Ale jest dobrze, trzymamy się zdrowo i oby tak dalej.

Dziś chciałabym Wam pokazać moje mega odkrycie! Produkt, który pokochałam i wiem, że będę do niego wracać bo służy mi wspaniale. Jest to Rozświetlający krem SPF30 marki Clochee, który możecie nabyć w moim ukochanym sklepie internetowym topestetic.pl


Marka Clochee od dawna mnie intrygowała. Jest to polska marka kosmetyków naturalnych, która bardzo prężnie się rozwinęła w ciągu kilku lat. Obecnie w ofercie posiada kosmetyki do pielęgnacji twarzy, włosów i ciała.

Krem Rozświetlający SPF30 stosuję od kilku tygodni, ale powiem Wam, że jest to miłość od pierwszego użycia. 
Na początku urzekła mnie buteleczka z granatowego szkła,  ze srebrnym dozownikiem oraz szata graficzna, która pięknie ją zdobi. Krem rozświetlający dozujemy za pomocą pompki, która czasem może płatać figle i rozpryskiwać produkt na boki dlatego też ja dozuję go w zagłębienie dłoni. W ten sposób ochraniam ubranie przed niepotrzebnym zabrudzeniem.
Krem nakładam na wcześniej umytą twarz, którą spryskałam mgiełką liposomalną i nałożyłam na nią krem na dzień.
Krem ma dość gęstą konsystencję gdyż jest to krem z SPF30 przez co na różnych cerach może nakładać się dość opornie. Warto wtedy zmieszać go z odrobiną kremu do twarzy i zrobi się lżejszy do nałożenia. 

Krem rozświetlający Clochee ma żółty odcień. Jak pierwszy raz nałożyłam go na skórę dłoni to szczerze mówiąc stwierdziłam, że nie jest to odcień dla mnie.
Jednak tutaj następuje jakaś magia. Podczas nakładania kremu na twarz stapia się ze skórą wyrównując jej koloryt i nadając jej zdrowego, pięknego i rozświetlonego wyglądu.
Efekt zachwyca gdyż odcień jest neutralny, podkreśla urodę, dodaje cerze blasku i młodzieńczego wdzięku. Do tak przygotowanej cery wystarczy tylko lekko podkreślić oko i nałożyć błyszczyk na usta i wyglądamy świeżo i pięknie.



Krem rozświetlający Clochee nie wysusza skóry, wręcz przeciwnie! Odżywia ją, nadaje jej miękkości. Przy tym filtr SPF30 chroni skórę przed szkodliwym wpływem słońca.
Krem nie zbiera się w drobnych zmarszczkach, nie wysusza skóry, nie podkreśla suchych skórek.

Jeszcze jedna rzecz mnie w nim urzekła - piękny zapach. Nie lubię zapachowych produktów do pielęgnacji twarzy, a jeśli mają zapach perfum to odpadają na wstępie. Ten krem pachnie wyjątkowo, naturalnie, delikatnie i bardzo przyjemnie. Ciężko mi ten zapach do czegoś przyrównać. Dla mnie jest on bardzo przyjemny i umilający stosowanie tego produktu. Zapach dość długo utrzymuje się na skórze i uwierzcie mi takiemu wrażliwcowi na zapachy jak mnie w zupełności on nie przeszkadza.
Uwielbiam go nosić na swojej twarzy.

Jestem zachwycona i zakochana po uszy! Już dawno żaden produkt nie wywarł na mnie takiego wrażenia jak ten rozświetlający krem od Clochee.

Pamiętajcie, że możecie go nabyć w topestetic.pl


Zachęcam Was do odwiedzenia strony topestetic gdzie przywiązuje się uwagę do jakości wysyłanych produktów i oraz przesyłek.

Robiąc zakupy na stronie topestetic.pl do Waszego zamówienia zostanie dodane sporo różnych próbek oraz gadżety firmowe co mnie osobiście bardzo cieszy.

Ten sklep wyróżnia:

-Bogaty asortyment, wiele marek oferuje swoje produkty
-Profesjonalne doradztwo
-Specjalista do dyspozycji każdego klienta, który pomoże określić potrzeby skóry i doradzi odpowiednie produkty

Ja jestem zachwycona zarówno sklepem jak i kosmetykami, które obecnie stosuję.
Szczerze polecam zajrzeć do topestetic.pl i zapoznać się z ofertą sklepu.


1 komentarz:

  1. Szczerze mówiąc pierwszy raz spotykam się z tą marką, ale Twoja recenzja zachęciła mnie do przetestowania tego kremu. Długo szukałam czegoś podobnego, może i u mnie się sprawdzi.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Kobiecy blog by Mariola Wilk , Blogger