Manufaktura Lawenda - Masełko do rąk, mgiełki do pościeli i mus mydlany z olejami


Uwielbiam kosmetyki produkowane w polskich manufakturach.
Najbardziej bliską jest mi Manufaktura Lawenda, której to produktami zachwycam się już od dłuższego czasu.
Cudowne zapachy, fantastyczne konsystencje, widoczna pielęgnacja skóry, a przy tym aromaterapia!
Cudo, które każdemu polecam.

Dziś chciałabym Wam pokazać kilka nowości jakie od długiego czasu testowałam. Są nimi Masełko do rąk, Mgiełki do pościeli oraz Mus mydlany z olejami.

Masełko do rąk zamknięte jest w małym, uroczym słoiczku tak jak wszystkie kosmetyki Manufaktury Lawenda. 
Jest idealne do przesuszonych dłoni, które potrzebują solidnej regeneracji. Cóż tak porządnie zregeneruje skórę dłoni jak nie bogaty i naturalny skład kosmetyku czyli olej kokosowy, olej babasou, masło Shea, masło kakaowe oraz wosk sojowy, który pozostawia warstwę ochronną chroniącą skórę przed wysuszeniem. Masełko nie zawiera wody i konserwantów.
Masełko nie tylko możemy stosować do skóry dłoni ale również świetnie  posłuży jako balsam do ciała oraz jako intensywnie regenerująca maseczka na stopy. 

Masełko jest mega wydajne. Wystarczy odrobina by porządnie nawilżyć skórę dłoni. Masełko wchłania się wspaniale nie pozostawiając tłustej warstwy na skórze.
Występuje w trzech wersjach zapachowych: pomarańczowa, wanilia z lawendą oraz bez zapachu.
Ja posiadam najwspanialszy na świecie zapach wanilia+lawenda.

LAWENDA Z WANILIĄ: regeneracja i nawilżenie w jednym! Zmysłowy zapach lawendy osłodzonej kuszącą wanilią. Olejek lawendowy skutecznie łagodzi liczne problemy skórne.
Skład: olej kokosowy, olej babasou, masło shea, masło kakaowe, olejek eteryczny lawenda, olejek wanilia, witamina E.
INCI: Cocos nucifera oil, Orbignya Cohune Seed Oil, Butyrospermum parkii butter, Theobroma cacao seed butter, Soybean oil hydrogenated (soya wax), Tocopheryl acetate Lavendula Hybrida Oil, CI 75470, Linalool, Limonene, Parfum, Benzyl Alcohol.



Mgiełki do pościeli to kolejny fantastyczny produkt. Sprawdzi się idealnie nie tylko do pościeli ale również jako naturalny odświeżacz powietrza! Po co używać chemicznych, naperfumowanych zapachów, które gryzą w gardle i są niebezpieczne dla naszego zdrowia jak tutaj mamy przepięknie pachnące, naturalne odświeżacze o trzech pięknych zapachach trawy cytrynowej, lawendy i róży.

Zapachy odświeżają moje pomieszczenia, poprawiają samopoczucie, odświeżają szafy i pościele by spało mi się lepiej. Uwielbiam olejki eteryczne, a dzięki tym mgiełkom mogę rozkoszować się ich zapachem kiedy tylko mam na to ochotę.
Posiadam trzy wersje zapachowe, jednak na zdjęciu widoczne są dwie gdyż moje dzieci gdzieś ukryły trzecią buteleczkę i nie mogłam jej znaleźć.

Mgiełki są bardzo wydajne, przed użyciem należy je wstrząsnąć.

Zapachy mgiełek:
lawenda: zadziała relaksująco, łagodząco i kojąco
róża: uspokaja, łagodzi napięcie nerwowe, poprawia nastrój
trawa cytrynowa: odświeża i wprowadza intensywny zapach cytrusów


Mus mydlany do ciała z olejami o zapachu czekolady. Musy mydlane od Manufaktury Lawenda to dosłownie fenomen!
Uwielbiam te konsystencję nakładać na ciało. Jest to produkt delikatny dla skóry, a mimo tego idealnie ją myje i przy tym pielęgnuje.
Ten mus to nic innego jak połączenie mydła z olejami. Myjąc się musem rozprowadzamy bogatą warstwę olejową na skórze gdyż w składzie jest olej kokosowy, masło babasou, masło shea oraz masło kakaowe, które to zatroszczą się o intensywne nawilżenie.
Kremowa baza mydlana delikatnie się pieni, a olejek czekoladowy otuli skórę słodyczą i rozpieści zmysły dlatego polecam ten produkt na sezon jesienno zimowy gdy chętniej sięgamy po słodsze i ciepłe zapachy.

Skład: kremowa baza mydlana glicerynowa, olej kokosowy, olej słonecznikowy, olej babasou, masło shea, masło kakaowe, witamina E, barwniki naturalne i olejek czekoladowe marzenie.
INCI: Glycerin, Aqua, Sorbitol, Sodium Cocoyl Isethionate, Disodium Lauryl Sulfasuccinate, Sodium Chloride, Phenaxyethanol, Tetrosodium EDTA, Cocos nucifera oil, Heliantus annus seed oil, Orbignya Cohune Seed Oil, Butyrospermum parkii butter, Theobroma cacao seed butter, T ocopheryl acetate, Parfum, carmina 120, E160c paprika,


Co sądzicie o ręcznie wyrabianych kosmetykach?
Znacie produkty Manufaktury Lawenda?

Ja jestem nimi wręcz oczarowana... <3

2 komentarze:

  1. wow, wszystkie produkty wygladaja niezykle kusząco, ale mus wygrywa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tej Manufaktury..., ale produkty wyglądają po prostu obłędnie!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Kobiecy blog by Mariola Wilk , Blogger