Unikalna formula Nutriduo w nowych odżywczych balsamach do ciała od Dove



 
Lato to pora roku gdy chętnie odkrywamy nasze ciała. Narażone są one wówczas na wścibskie oczy gapiów, piasek, słońce oraz wiatr. Wszystko to oczywiście bez wścibskiego wzroku obserwatorów sprawia, że nasza skóra latem staje się przesuszona i potrzebuje konkretnego nawilżenia. Zimą zaś ogrzewanie pomieszczeń, zbyt gorąca woda czy ubrania sprawiają, że skóra staje się sucha i wymagająca.
Jak widać o każdej porze roku jesteśmy w potrzebie ogromnego nawilżania skóry, regeneracji i odżywiania. Dlatego warto dbać o skórę gdyż mamy ją jedną, a nic innego nie zadba o nasze ciało lepiej niż od lat znane i cenione kosmetyki marki Dove, które nie tylko przepięknie pachną ale i są mega skuteczne w swym działaniu.

Niedawno marka Dove wypuściła na rynek trzy nowe balsamy do ciała o różnym stopniu nawilżenia od delikatnego nawilżenia po konkretne, mega odżywienie skóry.

Odżywczy balsam do ciała Light Hydro, do skóry normalnej to najlżejszy w swej konsystencji balsam z tej serii. Ma konsystencję mleczka do ciała i tak samo się wchłania jak mleczko. Jest bardzo lekki i przyjemny w stosowaniu. Pachnie jak typowe,znane nam wszystkim kosmetyki z niebieskiej linii Dove. Jest to balsam na co dzień do normalnej skóry, którą pielęgnujemy po kąpieli. Dobrze nawilża i łagodzi podrażnienia.
Taki lekki, przyjemny, pachnący. Idealny na lato i wakacje by nie obciążać zbytnio skóry i nie zostawiać na niej filmu.


 
Odżywczy balsam do ciała Dove Essential Nourishment, do skóry suchej tej w granatowym kolorze. To balsam o nieco cięższej konsystencji, kremowej i treściwej. Ten balsam już pozostawia lekki film na skórze przez co tworzy taką warstwę ochronną. Zapach ma już mocniejszy niż ten balsam z wersji Hydro. Taki bardziej perfumowany, konkretny ale ładny. Osobiście wersja zapachowa tego balsamu pasuje mi do zimniejszych pór roku gdyż jest zbyt intensywna jak na lato. Natomiast działanie jest rewelacyjne dla mnie właśnie teraz gdyż moja skóra wymaga dobrej pielęgnacji ze względu na wykonywane zabiegi depilacji laserowej. 

Odżywczy balsam do ciała Dove Intensive Nourishment, do skóry bardzo suchej.
To produkt o treściwej i najcięższej konsystencji ale zarazem mega odżywczej.
Doskonale nawilża nawet bardzo przesuszoną skórę, przywracając jej gładkość, miękkość i ładny wygląd. Pachnie trochę inaczej niż pozostałe balsamy z tej serii ale również bardzo przyjemnie, zapach jest perfumowany. Ciężko mi określić dokładnie czym pachną te produkty. Balsam pozostawia film na skórze.
Ten produkt jest idealny dla skóry sfatygowanej, przesuszonej, potrzebującej mega dawki nawilżenia. Tak jak wspomniałam jestem w trakcie zabiegów depilacji laserowej a ten produkt służy mi idealnie między zabiegami gdy skóra potrzebuje regeneracji.
Skóra po depilacji jest mega przesuszona i sfatygowana dlatego odpowiednie odżywienie i nawilżenie przywraca jej odpowiednią formę i łagodzi napięcie.
Dzięki temu produktowi czuję ulgę, świetne nawilżenie i widzę poprawę elastyczności naskórka. Nie przeszkadza mi tłusta warstewka ochronna. Nawet ją lubię w tym przypadku.


Zawsze mogę polegać na marce Dove i bardzo chętnie do niej wracam. Kremy do rąk, mleczka pod prysznic, balsamy do ciała to takie moje pewniaki pielęgnacyjne do których chętnie wracam, i które doskonale mi służą.

A Wy jak dbacie o swoją skórę?


Nie wystarczy pielęgnacja od zewnątrz. Nie zachowamy ładnej skóry używając tylko balsamów. O odpowiednie nawilżenie skóry zadba nawilżanie od wewnątrz. Odpowiednia ilość wody wypita w ciągu dnia nie tylko nawilży skórę ale i oczyści nasze ciało.
Warto zatem dbać o siebie pijąc wodę i zdrowo się odżywiać, a na długo zachowamy młodość i zdrowie.

2 komentarze:

  1. ja najbardziej polubiłam wersję Essential za niesamowity , przyjemny zapach i lekką kremowośc, to co ma w sobie tylko Dove :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Kobiecy blog by Mariola Wilk , Blogger