L’Oréal Revitalift Laser – testuję nowości dzięki Pure Beauty i L’Oréal Paris

Dzień dobry

Dzięki uprzejmości Pure Beauty oraz marki L’Oréal Paris mam dziś ogromną przyjemność przedstawić Wam dwie nowości, które od razu przyciągnęły moją uwagę – zarówno swoją elegancką, energetyzującą szatą graficzną, jak i obietnicami zawartymi w ich formule. Mowa tu o produktach z linii L’Oréal Paris Revitalift Laser – innowacyjnym serum peptydowym oraz kremie przeciwzmarszczkowym na dzień. Połączenie zaawansowanej technologii, nowoczesnych składników aktywnych i codziennej pielęgnacyjnej rutyny? Tak, poproszę.

 L’Oréal Paris Revitalift Laser – Serum Peptydowe 3w1

Cena sugerowana: 84,99 zł / 30 ml

To maleńka, lecz niezwykle intensywna buteleczka, która od razu zwraca uwagę – głęboka czerwień szkła i precyzyjny aplikator sygnalizują, że mamy tu do czynienia z czymś wyjątkowym. I rzeczywiście – serum Revitalift Laser 3w1 to kosmetyk stworzony z myślą o osobach, które chcą walczyć z oznakami starzenia, ale nie kosztem wrażliwości czy przesuszenia skóry.

Co wyróżnia to serum?

•  3 peptydy: w tym Argireline™ znany z działania wygładzającego rysy i redukującego drobne linie oraz Elasti-peptydy, które wzmacniają strukturę skóry.
•  Witaminy i frakcje probiotyczne: witamina Cg rozświetla i dodaje energii, a witamina B5 wspiera regenerację. Probiotyczna frakcja działa jak tarcza wspomagająca barierę hydrolipidową.
•  3 rodzaje kwasu hialuronowego: makrocząsteczkowy dla nawilżenia, mikrocząsteczkowy dla ujędrnienia i wypełniający, który subtelnie wypełnia zmarszczki od środka.

Po kilku dniach stosowania zauważyłam, że skóra staje się bardziej napięta, jednolita w kolorycie i przede wszystkim… jakby "pełniejsza". Ten efekt przychodzi stopniowo, ale jest zauważalny – serum dobrze się wchłania, pozostawiając satynowe wykończenie. To świetna baza pod krem dzienny lub nawet makijaż.

 L’Oréal Paris Revitalift Laser – Krem przeciwzmarszczkowy na dzień z pro-retinolem i peptydami

Cena sugerowana: 53,99 zł / 50 ml

To klasyczny produkt, który dzięki nowoczesnej formule zyskał zupełnie nową moc. Krem w szklanym słoiczku nie tylko wygląda luksusowo, ale i działa skutecznie.

Dlaczego warto po niego sięgnąć?

•  Zawiera pro-retinol – łagodną, ale skuteczną formę retinolu, która działa na zmarszczki, poprawia strukturę skóry i wygładza jej powierzchnię.
•  Wzbogacony kwasem hialuronowym i Argireline™: nawilża, wygładza, poprawia jędrność i koloryt skóry.
•  10 oznak starzenia się skóry w 1 miesiąc – producent obiecuje redukcję zmarszczek, ujędrnienie, wyrównanie kolorytu, rozświetlenie i wygładzenie.

Z mojego doświadczenia: krem ma przyjemną konsystencję – nie za lekką, nie za ciężką – idealną na dzień. Bardzo dobrze się rozprowadza, współpracuje z serum i tworzy duet, który sprawia, że moja poranna pielęgnacja zyskała nowy rytuał. Skóra staje się gładsza, bardziej elastyczna i po prostu… wygląda zdrowiej.

Oba produkty świetnie się uzupełniają. Serum przygotowuje skórę, a krem ją otula i wspiera w ciągu dnia. Połączenie działania peptydów, retinolu, kwasu hialuronowego i witamin daje efekt, który czuć – i widać. To pielęgnacja z kategorii „widocznych rezultatów”, ale bez agresji.

Czy L’Oréal Paris stworzył linię, która realnie wspiera dojrzałą, zmęczoną skórę? Moim zdaniem – tak. Dla mnie to jeden z bardziej udanych duetów pielęgnacyjnych ostatnich miesięcy.

Jeśli Twoja skóra potrzebuje więcej niż zwykłego kremu – jeśli szukasz wsparcia, które przynosi nie tylko komfort, ale też widoczny efekt – linia Revitalift Laser jest zdecydowanie warta wypróbowania. Nowoczesne formuły, przyjemna aplikacja, dobrze przemyślana rutyna. Jestem na tak.

#współpracabarterowa z marką PureBeauty

#lorealparis #revitalift #revitaliftlaser #skincare #peptydy #proretinol #nowoscikosmetyczne #codziennapielegnacja #twarz #uroda #antiaging