Abeauty AETERNA Odżywczy krem na dzień

 Nie wyobrażam sobie rozpoczęcia mojego dnia bez kubka pysznej herbaty.
Uwielbiam herbatę! Aromatyczną, lekko osłodzoną z dodatkiem cytryny. Jest to mój ulubiony napój, od którego jestem uzależniona.
Uzależniona jestem również od stosowania kremu do twarzy. Gdy czasem zapomnę nanieść balsam na moje ciało tak na twarz nigdy mi się to nie zdarza. Bez kremu czuję się jak bez dodatkowej, ochronnej powłoki, która uspokaja moją spragnioną skórę na twarzy, koi ją i nawilża.
Uwielbiam poznawać kremy do twarzy szczególnie te o dobrym składzie, które nie robią mi krzywdy w postaci pryszczy i niechcianych zaskórników.
Gdy znajdę odpowiedni krem dla siebie delektuję się nim, poznaje i wykorzystuję do ostatniej kropli.
Jest niczym skarb zamknięty w niepozornym pudełeczku.
Skarb, który służy mojej skórze, chroni ją i pielęgnuje.

Obecnie moją skórę pielęgnuje krem od Abeauty z serii AETERNA Odżywczy krem na dzień.
Krem w swoim składzie nie zawiera parabenów, niklu, parafiny oraz wazeliny.
Składniki aktywne kremu to: Ekologiczna oliwa z oliwek, która napina skórę i działa przeciwstarzeniowo,  żeń-szeń, który energetyzuje, nagietek (koi), witamina A, która działa przeciwstarzeniowo, kwas hialuronowy - nawilża, Pepha-ctive działa przeciwzmarszczkowo, Syn-Ake jest to syntetyczny botox, Quick Lift nadaje skórze jedwabistą gładkość oraz aloes, który oczyszcza.

Linia odżywcza AETERNA jest stworzona specjalnie dla skóry suchej, odwodnionej.
Zawiera substancje czynne pochodzące z ekologicznej oliwy z pierwszego tłoczenia, wyprodukowanej z owoców stuletnich drzew oliwnych porastających wzgórza we Włoszech. Przywraca naturalne nawilżenie skóry, zmiękcza ją i zapewnia jej ochronę w postaci naturalnej bariery, która pozwala utrzymać prawidłowy poziom wilgoci w naskórku.

Krem zamknięty jest w eleganckim słoiczku, który prezentuje się niebanalnie i będzie ozdobą niejednej toaletki. Krem od zakrętki oddziela plastikowe wieczko, które ma za zadanie chronić zawartość kremu przed wypłynięciem ze słoiczka i pobrudzeniem zakrętki.

Konsystencja kremu jest delikatna, jakby kremowo-żelowa. Po rozprowadzeniu na skórze wchłania się oraz otula skórę.  Czuję jak moja skóra pokryta jest delikatną powłoczką, która ją chroni i pozwala jej oddychać.
Na tak przygotowanej skórze doskonale rozprowadza się makijaż zarówno fluid jak i makijaż mineralny.
Krem nie spowodował u mnie podrażnień oczu, skóry. Nie mam po nim wyprysków i zaskórników.
Zniknął również u mnie problem z przesuszeniem niektórych partii skóry na twarzy. Naskórek nie łuszczy się, jest gładki i aksamitny w dotyku.

Krem kosztuje około 112 zł. 
O całej serii AETERNA możecie poczytać TUTAJ
 Jeśli interesuje Was zakup tych produktów to zakupicie je przez bezpośredni kontakt z tą marką.





9 komentarzy:

  1. Bardzo fajny, lekki kremik. :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. U Ciebie zawsze mogę poczytać o markach, które widze po raz pierwszy na oczy :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Również uwielbiam herbatę :), a o tej firmie nie słyszałam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Marka dla mnie nie znana, ale sam krem posiada wiele atutów które moja skóra twarzy z pewnością by polubiła.

    OdpowiedzUsuń
  5. szkoda, że taki drogi.
    A od herbaty jestem uzależniona i ja :)

    OdpowiedzUsuń
  6. brzmi świetnie, ale na razie pozostanę przy moich kremach ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. W sam raz dla mojego typu skóry...

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze nigdy nie słyszałam o tym produkcie :) Zapowiada się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Kobiecy blog by Mariola Wilk , Blogger